Pojedynek odbędzie się 31 marca na Principality Stadium w Cardiff. - Parker ma dwa problemy. Lubi iść do przodu, a przy tym nie ma dobrej obrony. Do tego nie dysponuje dużą siłą. Ma szybkie ręce, ale brakuje mu siły. Joshua lubi takich, którzy idą przed siebie, a Parker będzie szedł prosto na jego ciosy - oznajmił 29-latek, który w 2015 roku sam przegrał z Joshuą przed czasem. - Parker nie jest przyzwyczajony do walki na wyjeździe, nie miał też dotąd żadnego naprawdę dużego pojedynku. W Cardiff będzie 80 czy 90 tys. ludzi. Ta publika go połknie. Kiedy wyjdzie, ludzie będą krzyczeć "AJ! AJ!". Myślę, że nie wytrzyma ciśnienia - dodał. Whyte wróci na ring na tydzień przed pojedynkiem Joshua-Parker. Jego rywalem 24 marca w hali O2 Arena w Londynie będzie Lucas Browne (25-0, 22 KO).