Pojedynek obu bokserów był zaplanowany na 21 maj 2016 roku. Trzeba go było jednak odwołać, ponieważ w organizmie Powietkina wykryto meldonium. Wilder dostanie około pięciu milionów dolarów odszkodowania. Jest to kwota jaką miał zarobić na walce z Powietkinem. Rosjanin może się odwoływać od wyroku. Amerykanin na tydzień przeniósł się na Manhattan i codziennie stawiał się w sądzie na rozprawach. Dla boksera było to małe utrudnienie, ponieważ przygotowuje się obecnie do walki z Geraldem Washingtonem. - Po każdej rozprawie szliśmy trenować - mówił bokser. - Jest to pewna przeszkoda, ale dobrze sobie z tym radzę - zapewniał Wilder. Amerykanin zmierzy się z Geraldem Washingtonem na gali w Birmingham 25 lutego.