Według wstępnych planów "Striczu" mógłby zaatakować tron World Boxing Organization za trzy miesiące - 15 lub 22 czerwca. Nie wiadomo jednak jak poważny okaże się uraz prawej ręki Maćka. A czasu jest mało i na dobrą sprawę wkrótce powinien zacząć się obóz do takiego pojedynku.- Muszę przyznać, że dotąd mało wiedziałem o Sulęckim, ale teraz mam pretekst, by poznać go nieco lepiej i przyglądnąć się mu bardziej szczegółowo. Obejrzałem jego walkę z Rosado, Danielem Jacobsem i może jeszcze jedną. Teraz mam pretekst, by to nadrobić - mówi mistrz świata.Andrade jest w posiadaniu pasa WBO. Trzy pozostałe tytuły (WBC/WBA/IBF) wagi średniej będą w stawce pojedynku Saula Alvareza (51-1-2, 35 KO) z Danielem Jacobsem (35-2, 29 KO). Walka odbędzie się 4 maja w Las Vegas.