- Zapytałem go, co by zrobił, gdyby dostał natychmiast okazję na rewanż z Oliverem McCallem i Lennox stwierdził, iż wziąłby go bez zastanowienia jak szybko to tylko możliwe. Według niego taki pojedynek ściągnie potem wielki ciężar z moich barków. A Lennox był zawsze moim prawdziwym idolem i biorę sobie jego rady do serca. W tej chwili nie liczą się dla mnie żadne pieniądze. Dla mnie to czas odkupienia - nie ukrywa jeden z najgorętszych prospektów dzisiejszej wagi ciężkiej. - Historia pokazuje, że wszystkim wielkim mistrzom z wyjątkiem Rocky'ego Marciano zdarzały się porażki. Nadszedł teraz czas, bym udowodnił iż zaliczam się do tych prawdziwych mistrzów. Jestem przekonany w stu procentach, że będę w przyszłości mistrzem świata - dodał Price.