"Sądzę, że Fury wygra drugą walkę. Era Kliczki dobiegła końca. Myślę, że rewanż może być dla Władimira jeszcze gorszy. Ale to jest waga ciężka, tutaj wszystko jest możliwe" - mówi "Hayemaker".35-letni Anglik, który stoczy 21 maja kolejną walkę, dodał, że ma wątpliwości, czy Fury to osoba godna tytułu mistrza królewskiej kategorii."Oddał już pas IBF. Jak odda kolejne, może zostać z niczym. Mówił, że nie będzie walczyć z Deontayem Wilderem, bo to tylko koszykarz. To dość zaskakujące, kiedy nowy mistrz świata ogłasza, że nie będzie rywalizować z jednym z dwóch najgroźniejszych zawodników wagi ciężkiej. Wiele to o nim mówi" - stwierdził.