W stawce pojedynku zaplanowanego na 1 czerwca znajdą się należące do Anglika pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Potyczka odbędzie się w sławnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku i będzie to debiut dla championa na rynku amerykańskim. Bukmacherzy w pierwszych notowaniach nie dają pretendentowi szans, lecz sławny "Hayemaker" tonuje te głosy. - Wierzcie mi, Miller to godny przeciwnik i zgotuje Joshui trudną przeprawę. Będzie groźny i należy go traktować bardzo poważnie. Jego umiejętności w połączeniu z rozmiarami będą dla niektórych sporym zaskoczeniem. Nie widziałem dotąd zawodnika jego pokroju. Będzie dużo większy i cięższy niż Anthony, nawet jeśli ma kilka centymetrów mniej. Jeden celny cios z jego strony może przecież zakończyć walkę. Pozostaje niepokonany i przypomina mi trochę młodego Shannona Briggsa. A Briggs dał przecież trudną przeprawę Lennoxowi Lewisowi w jego szczytowym okresie. Dodatkowo będzie to pierwszy występ Joshuy w USA i spoczywać na nim będzie dodatkowa presja - uważa Haye. "Big Baby" jest dobrze znany w naszym kraju. Odprawił już przed czasem Mariusza Wacha i Tomasza Adamka. Jak Waszym zdaniem poradzi z Joshuą?