24 lutego w hali UAM Morasko w Poznaniu odbędzie się gala "Boxing Production RCP 3". W walce wieczoru były wielokrotny reprezentant Polski i sparingpartner słynnego Amerykanina Floyda Mayweathera Jr Michał Chudecki (11-3-2) spotka się w limicie 64 kg, na dystansie ośmiu rund, z byłym mistrzem świata i Europy w kickboxingu Ukraińcem Timurem Kuzachmedowem (6-0-2). "Zaplanowanych jest aż 10 pojedynków, w tym po pięć pięściarskich oraz na zasadach K-1. Oprócz Kuzachmedowa, z moich podopiecznych boksować będą w bezpośredniej potyczce Białorusin Iwan Muraszkin, pogromca solidnego Norberta Dąbrowskiego, z Przemysławem Gorgoniem" - dodał Snarski prowadzący grupę Chorten Boxing Production. Bardzo ciekawie zapowiada się walka pochodzącego z Ukrainy, ale mającego polski paszport Ołeksandra Streckiego z Gruzinem Otarim Gogobariszwilim. 32-letni Strecki to mistrz świata kadetów z 2002 roku i brązowy medalista mistrzostw Europy z 2006. Startował na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Od kilku lat mieszka i trenuje w Polsce, gdzie w 2016 roku zaczął profesjonalną karierę. Na poznańskiej gali wystąpi także m.in. trzykrotna wicemistrzyni kontynentu w boksie amatorskim Ewelina Pękalska. Jej rywalką będzie zawodniczka z Tanzanii Halima Vunjabei. "Mam znakomite wspomnienia z Poznania, bowiem w barwach miejscowej Olimpii wywalczyłem dwa razy mistrzostwo kraju, wygrałem także turniej im. Feliksa Stamma. Do dziś wspominam mistrzostwa Europy w Vejle w 1996 roku, będące kwalifikacjami do igrzysk w Atlancie. Przy remisie 1:1 przegrałem małymi punktami z Rumunem Doroftei, późniejszym wicemistrzem olimpiady w USA. Również w Poznaniu, w 1998 roku, debiutowałem wśród zawodowców, a łącznie w grupie Arena stoczyłem sześć pojedynków, z których tylko jeden przegrałem" - stwierdził Snarski, olimpijczyk z Barcelony, który wśród profesjonalistów był pretendentem do tytułu mistrza Europy wagi lekkiej. Poznańską galę organizują wspólnie Rzadkiewicz i Snarski. "Mamy plany na kolejne wspólne imprezy. Boks w Poznaniu i Wielkopolsce zawsze słynął z bardzo dobrych pięściarzy i zawodów. Mnie tutaj zawsze się bardzo dobrze walczyło i liczę na kolejne sukcesy w roli promotora" - dodał pochodzący z Białegostoku 50-letni Snarski. giel/ af/