Czekali na Szeremetę, a wtedy wszedł on. Nagły krzyk, co za scena na lotnisku
Julia Szeremeta w trakcie igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu osiągnęła wielki sukces docierając aż do finału zmagań bokserek w kategorii 57 kg i ostatecznie sięgnęła po srebrny medal. Dzień po ceremonii zakończenia IO, podczas której była ona zresztą chorążą polskiej kadry, sportsmenka ruszyła w drogę ze stolicy Francji z powrotem do ojczyzny - a na lotnisku Chopina w Warszawie czekał na nią tłum kibiców spośród których wyróżniła się zwłaszcza jedna osoba...

Julia Szeremeta ma za sobą bez wątpienia fantastyczny występ na letnich igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu. Wywodząca się z Chełma bokserka okazała się jedną z największych gwiazd polskiej kadry w stolicy Francji i dotarła aż do finału zmagań w swojej kategorii wagowej.
W starciu o złoto co prawda koniec końców uległa Tajwance Lin Yu-ting, ale nie zmienia to faktu, że srebro Polki wciąż stanowi wielki przełom dla polskiego pięściarstwa - poprzednio krążek na IO (brązowy) zdołał wywalczyć Wojciech Bartnik w... 1992 roku.
Paryż 2024. Julia Szeremeta ruszyła w drogę do domu. Na lotnisku czekała już niespodzianka
Jeszcze 11 sierpnia Szeremeta pełniła rolę chorążej (wespół z kajakarzem Wiktorem Głazunowem) podczas ceremonii zamknięcia igrzysk, a już nazajutrz wyruszyła w drogę do ojczyzny na pokładzie samolotu, w którym znaleźli się też m.in. polscy siatkarze. Tutaj nastąpiła pewna niespodzianka.
Podczas gdy kibice oczekiwali na przybycie sportowców na warszawskim lotnisku Chopina, wśród nich zaczęła się wyróżniać jedna postać - Krzysztof Wójcik, który pojawił się wśród tłumu z wielkim bukietem biało-czerwonych kwiatów, co uchwycił m.in. dziennikarz Sport.pl Dominik Wardzichowski.
Były bokser, a potem również trener i sędzia, wykrzykiwał peany pod adresem chełmianki. "Brawo Polski Związek Bokserski" - oprócz tego Wójcik, który w rozmowie z Polsat News stwierdził, że Julia Szeremeta to "piękna i cudowna dziewczyna, pisząca historię na naszych oczach". Entuzjazm szkoleniowca był bez dwóch zdań ogromny.
IO Paryż 2024. Polacy na igrzyskach zdobyli łącznie 10 medali
Oprócz lauru 20-letniej pięściarki Polacy wywalczyli w Paryżu jeszcze trzy inne srebra, pięć brązów oraz jedno złoto, po które sięgnęła Aleksandra Mirosław we wspinaczce sportowej. Ten dorobek pozwolił zająć "Biało-Czerwonym" dokładnie 42. lokatę w tabeli medalowej.












