Pełnoprawnym championem pozostaje oczywiście Murat Gasijew, a pod koniec marca Arsen Goulamirian (23-0, 15 KO) zdobył pas WBA w wersji tymczasowej. Trzeba było więc rozdać również tytuł WBA Regular. I teraz najlepsze.O wakujący pas WBA Regular zaboksuje Hizni Altunkaya (30-1, 17 KO), który w zeszłym roku został znokautowany przez Krzysztofa Głowackiego (TKO 5), a także wracający z emerytury sportowej, nieaktywny od dwóch lat Beibut Szumenow (17-2, 11 KO)."Dziękuję za taką szansę. Szumenow to świetny zawodnik, ale dam z siebie wszystko. Pojadę na jego teren po zwycięstwo" - zapowiada Altunkaya, który w starciu z "Główką" ograniczał się praktycznie tylko do uciekania."Czuję się podekscytowany, że znów powalczę, w dodatku w swojej ojczyźnie. Po tym pojedynku będę chciał się zmierzyć z mistrzem tymczasowym, Arsenem Goulamirianem" - stwierdził z kolei Szumenow.