"Big Baby" Miller ważąc wciąż bardzo dużo, stanowczo za dużo, rozprawił się 23 czerwca na punkty z Arielem Estebanem Bracamonte (11-8, 6 KO). Wniósł wtedy do ringu 155 kilogramów. Dokładnie miesiąc później - 23 lipca w USA, wystąpi po raz drugi. Na ten moment nie znamy jeszcze nazwiska jego rywala. Jarrel Miller przywitany na 14. miejscu W miniony weekend federacja World Boxing Association uaktualniła swój ranking. A w nim na czternastym miejscu przywitano powrót Amerykanina złapanego już trzy razy na dopingu. W niedługim czasie dojdzie do walki Hughie Fury'ego (26-3, 15 KO) z Michaelem Hunterem (20-1-2, 14 KO). Będzie to eliminator do pasa WBA Regular, czyli tytułu (wice)mistrzowskiego. Numerem dwa w tym rankingu pozostaje Robert Helenius (31-3, 20 KO), który w niedalekiej przyszłości mógłby skrzyżować rękawice z Millerem. On sam zapowiadał to w rozmowie z bokser.org na początku roku, tłumacząc się chęcią pomszczenia Adama Kownackiego.