Co za wiadomość. Polski bokser już kończył karierę, a teraz wielka walka o pas
Jeszcze na początku października ubiegłego roku wydawało się, że cała jego kariera zmierza ku finiszowi. - To nie jest łatwy dzień dla mnie i jeszcze trudniejsza decyzja - pisał Nikodem Jeżewski, informując o zawieszeniu boksowania. Rozbrat z ringiem pięściarza kategorii junior ciężkiej nie trwał długo, a teraz napłynęły zaskakujące doniesienia. Już w nowej dywizji 34-latek z Kościerzyny może przybliżyć się do walki o tytuł mistrza świata, bo w puli najbliższego starcia znajdzie się cenny pas.

Doświadczony Nikodem Jeżewski (26-2-1, 12 KO) nie ma na koncie wielkich sukcesów i możliwe, że sytuacja już nie ulegnie zmianie. Niewątpliwie jednak przed naszym pięściarzem pojawia się ogromna szansa, aby wykonać milowy krok, nie tylko pod względem sportowym, ale także finansowym.
Cenny pas w stawce walki Polaka. Nikodem Jeżewski kontra Calic
Promotor pięściarza Krystian Każyszka, organizator gali Mirra Rocky Boxing Night, która 13 grudnia odbędzie się w Sopocie, powalczył o to, aby ranga pojedynku Jeżewskiego była specjalna. Pewnie słusznie wykoncypowano, że szansę stwarza ciągle młoda i najnowsza kategoria wagowa, czyli bridger (będąca pomostem pomiędzy cruiser i ciężką, ciągle przeciętnie obsadzona).
To największy pas, jaki nasza grupa przywiozła do tej pory na ring. Jeśli Nikodem zwycięży, realnie zbliży się do walki o mistrzostwo świata. Jesteśmy z tego niezmiernie dumni
Tym trofeum będzie pas WBC International. Sam tytuł nie ma większego znaczenia, bo tutaj nie ma mowy o pełnoprawnym mistrzostwie, niemniej w boksie zawodowym tego typu frukty są niezwykle cenne. Krótko mówiąc, torują drogę do celu najważniejszego, czyli starcia o najważniejszy pas.
Rywalem polskiego pięściarza będzie rutynowany, 38-letni Marko Calic (16-2, 10 KO). Chorwat w tym roku stoczył dwa pojedynki, a w styczniu został boleśnie zweryfikowany w Montrealu, gdzie przegrał przez techniczny nokaut w 3. rundzie z Wenezuelczykiem Albertem Ramirezem, boksującym z odwrotnej pozycji. Rzeczony pojedynek odbył się w kategorii półciężkiej, bazową dywizją Calica jest waga junior ciężka, a z Jeżewskim o pas zmierzy się w bridger.
Polak ostatnią porażkę poniósł w lutym 2022 roku, pokonany przez Artura Manna. Tego samego, który niedawno był anonsowany do niedoszłej walki z Mateuszem Masternakiem.
Poza walką wieczoru, w drugim najważniejszym pojedynku gali rękawice skrzyżują Kajetan Kalinowski i Paweł Stępień. Stawką tego starcia będą pasy niższego kalibru, to znaczy WBC Francophone oraz WBC Baltic.











