Jesień i początek zimy dla fanów boksu zapowiada się bardzo gorąco, odbędą się bowiem dwie walki o pasy w wadze ciężkiej. 21 września na Wembley Daniel Dubois zmierzy się z Anthonym Joshuą o ten federacji IBF, a dokładnie trzy miesiące później dojdzie do rewanżu między Tysonem Furym a Ołeksandrem Usykiem. Przypomnijmy, że 18 maja Ukrainiec wygrał niejednogłośnie na punkty z Brytyjczykiem w pierwszym od ćwierć wieku pojedynku unifikacyjnym. Po raz kolejny obaj giganci królewskiej kategorii staną naprzeciwko siebie w ringu w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Emocji z pewnością nie zabraknie, "Król Cyganów" już zdążył podgrzać atmosferę sugestią, że przegrał swoją pierwszą walkę w karierze, bo poczuł, że idzie mu podczas niej zbyt łatwo. - W ósmej rundzie zadał dobry cios i rozwalił mi nos, w dziewiątej wygrał 10-8, dałem mu jeszcze dziesiątą, ale poza nimi żadnej innej. Walka z Usykiem była o wiele łatwiejsza niż myślałem. Ludzie mówili, że jest trudnym zawodnikiem do trafienia, a ja podpalałem go kombinacjami czterech ciosów i śmiałem się z niego. Mój problem w tej walce polegał na tym, że prawdopodobnie za dobrze się bawiłem. To było chyba zbyt łatwe. Było tak, jakbym walczył z lokalnym bokserem amatorem. Za bardzo mi się to podobało, wygłupiałem się i zapłaciłem za to najwyższą cenę w dziewiątej rundzie - mówił 22 czerwca. Trener Usyka: "21 grudnia koniec kariery Tysona Fury'ego" Pewności siebie nie brakuje jednak Usykowi i jego obozowi. Świadczy o tym chociażby najnowsza wypowiedź trenera Fiodora Łapina. Faktycznie nie można wykluczyć takiego scenariusza - Usyk w razie wygranej nad "The Gypsy Kingiem" zapewne zmierzyłby się w kolejnych miesiącach trzeci raz w karierze z Joshuą lub drugi z Dubois, a stawką takiej konfrontacji ponownie byłoby pięć pasów wagi ciężkiej. Co mógłby wtedy zrobić Fury? Czy podtrzymałby motywację na nieco dłuższy okres czekania na kolejną szansę zostania mistrzem świata? A może w końcu promotorom udałoby się osiągnąć porozumienie co do walki Fury - Joshua, która była bliska realizacji w 2022 roku? Pytań jest znacznie więcej niż odpowiedzi, ale już niebawem sytuacja zacznie się powoli, kawałek po kawałku klarować. Fani Fury'ego z pewnością podejdą do walki 21 grudnia z niepewnością, czy przypadkiem nie oglądają swojego ulubieńca w ringu po raz ostatni.