"Dałem z siebie wszystko i pokazałem sto procent swoich możliwości, walczyłem jednak ze znakomitym pięściarzem. Pomimo porażki, to było dla mnie cenne doświadczenie. Powietkin został oficjalnym pretendentem do tytułu i życzę mu jak najlepiej. Trzymam kciuki, aby pokonał najpierw Joshuę, a potem również Josepha Parkera" - nie ukrywa Hammer.Powietkin zapłacił 250 tysięcy dolarów kary w związku z ubiegłorocznymi wpadkami dopingowymi. W 2016 roku w organizmie Rosjanina dwukrotnie wykryto zabronione substancje. Federacja World Boxing Council postanowiła go zdyskwalifikować, ale ostatecznie dyskwalifikację zniosła. Wezwała jednak Rosjanina do zapłaty grzywny, która, jak poinformował prezydent WBC Mauricio Sulaiman, została już wniesiona. Wpłacone pieniądze zostaną przeznaczone na rozwój Clean Boxing Program - programu antydopingowego prowadzonego przez WBC we współpracy z WADA.