Pojedynek nie miał większej historii i właściwie od początku toczył się pod dyktando dużo silniejszej i lepiej wyszkolonej technicznie Breakhus. Po dziesięciu jednostronnych rundach sędziowie punktowali jednogłośnie 99-91, 99-91, 100-90 na korzyść "First Lady", która dzięki temu zachowała mistrzowskie pasy federacji WBC, WBA, IBF, WBO i IBO w wadze półśredniej.