33-letni Joshua w ostatnich dwóch walkach przegrał z Ukraińcem Oleksandrem Usykiem, najpierw tracąc pasy federacji WBO, IBF i WBA, a potem nie potrafiąc ich odzyskać w rewanżu. Cztery lata młodszy Franklin w listopadzie zeszłego roku przegrał na punkty w starciu z innym Brytyjczykiem Dillianem Whyte'em, ponosząc pierwszą porażkę w zawodowej karierze. Boks. Anthony Joshua wraca na ring "Z niecierpliwością oczekuje powrotu na ring. Mentalnie i fizycznie czuję się na to gotowy. Franklin ma dobry styl i wspaniałe podejście, co pokazał w kilku poprzednich walkach" - powiedział Joshua. Brytyjczyk był wielką nadzieją boksu. Do pewnego czasu wszystko szło zgodnie z planem, bo wygrywał walki, głównie przed czasem i zdobywał pasy poszczególnych federacji. Pierwszą skazą na jego wizerunku była porażka z Andym Ruizem juniorem. Co prawda Joshule udało się zrewanżować Amerykaninowi, potem pokonał jeszcze Bułgara Kubrata Pulewa w grudniu 2020 roku, ale następnie przyszły dwie przegrane z Usykiem. "Joshua miał swój czas. Teraz nadchodzi mój, aby zaszokować świat" - stwierdził Franklin.