"Marzyłem o tej chwili od 10. roku życia, kiedy pierwszy raz przyszedłem na tą arenę. Jest lepiej niż sobie wyobrażałem" - powiedział Crolla, który w czwartek skończył 29 lat. Brytyjczyk walczył już z Perezem w lipcu. Tamten pojedynek zakończył się remisem. Crolla niedawno wznowił karierę po przerwie spowodowanej ciężkimi obrażeniami, jakie odniósł próbując udaremnić włamanie. Jeden ze sprawców uderzył go w głowę betonową płytą.