Brytyjski bokser Paul Butler chce dorównać legendarnemu rodakowi Bobowi Fitzsimmonsowi i zdobyć drugi tytuł zawodowego mistrza świata, ale w niższej wadze. Właśnie zrezygnował z pasa IBF w kategorii koguciej. Przed miesiącem Butler pokonał rodaka Stuarta Halla, odbierając mu tytuł federacji IBF. Teraz chce zdobyć mistrzostwo świata w niższej wadze. "Wielu brytyjskich pięściarzy sięgało po kolejne pasy, ale w wyższych kategoriach, jak Duke McKenzie, David Haye, Ricky Hatton, Nigel Benn i Chris Eubank. Ja chcę dorównać Fitzsimmonsowi" - powiedział 25-letni Butler, który na zawodowych ringach wygrał wszystkie 16 pojedynków. Ponad 100 lat temu Fitzsimmons został mistrzem świata wagi ciężkiej, a następnie triumfował w półciężkiej. Było to w czasach, kiedy w danej kategorii był jeden czempion, obecnie aż roi się od rozmaitych federacji (najważniejsze - WBC, WBA, IBF i WBO) i mistrzów. Po zwycięstwie nad Hallem Butler dostał propozycją walki unifikacyjnej z Jamie McDonnellem, czempionem organizacji WBA. Mógł zarobić 200 tysięcy funtów (ponad milion złotych), ale nie skorzystał. Chce boksować w kat. junior koguciej.