- Mam nadzieję, że Gołota będzie walczyć czysto, a jeśli nie, wtedy do akcji wkroczą sędziowie. Stanowczo i zdecydowanie - dodał obrońca mistrzowskiego pasa federacji WBO. - Gołota stara się zmienić i walczy coraz porządniej. Oczywiście sędzia ringowy powinien bardziej zdecydowanie reagować na jego nieczyste ataki na Chrisa Byrda i Johna Ruiza. Ale ja jestem zupełnie innym pięściarzem, więc to będzie zupełnie inna walka - stwierdził Brewster. Gołota jest pewny wygranej. Brewster wypowiada się w podobny sposób. - Ja też czuję się pewnie. Ale przecież nie będę mówić, że zjem czyjeś dzieci, bo to bez sensu - podkreślił bokser. Brewster liczy, że na trybunach United Center w Chicago zasiądzie wielu jego kibiców i pomogą mu w odniesieniu zwycięstwa. - Z Indiany przyjedzie sporo osób, ale ja mam kibiców na całym świecie. I oni zasłużyli, żeby zobaczyć dobre show - dodał.