Brazylijski Komitet Olimpijski skierował do Międzynarodowej Federacji Boksu Amatorskiego (AIBA) listowną prośbę o weryfikację wyniku walki. Motywuje ją tym, że polski sędzia miał przyznać w rozmowie z mediami, że kara nałożona na Falcao była zbyt surowa. Górny w trzeciej rundzie finału odjął Brazylijczykowi dwa punkty za przytrzymywanie przeciwnika, co spowodowało, że mimo przewagi musiał się zadowolić tylko srebrnym medalem - przegrał z Japończykiem Ryotą Muratą 13:14. - Wszystko wskazuje na to, że nastąpił błąd sędziego w interpretacji, dlatego też poprosiliśmy AIBA o weryfikację wyniku. Mamy obowiązek bronić interesów brazylijskich sportowców - powiedział przedstawiciel tamtejszego komitetu olimpijskiego Arthur Nuzman. W sumie w londyńskich igrzyskach Polskę reprezentowało w różnych dyscyplinach 17 sędziów. Pecha miał Radosław Koryzna, który nie uznał prawidłowo zdobytej bramki w meczu piłki wodnej i został odsunięty od prowadzenia dalszych spotkań.