Pierwszy pojedynek Wildera z Furym, do którego doszło w grudniu zeszłego roku, zakończył się remisem. Brytyjczyk radził sobie bardzo dobrze, ale Wilder dwukrotnie posłał go na deski. Pierwszy raz w dziewiątej rundzie, a drugi, w 12. Wtedy wydawało się, że "Król Cyganów" nie zdoła wstać. Udało mu się to i w ostatniej minucie walki ruszył jeszcze na rywala. Ponieważ pierwsze starcie nie przyniosło rozstrzygnięcia, praktycznie od razu było wiadomo, że odbędzie się rewanż. Teraz potwierdzono spekulacje i wiadomo już, że obaj zawodnicy zmierzą się 22 lutego w Las Vegas. W stawce, tak jak w pierwszym pojedynku, będzie tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC, który posiada Wilder. - Po 22 lutego nie będzie już pytań bez odpowiedzi. Skończę to, co zacząłem, i tym razem Fury nie wstanie tak szybko. Raz po raz sprawdzałem się i zrobię to jeszcze raz w lutym - napisał mistrz świata, na Twitterze. W USA walka będzie transmitowana w systemie PPV przez stacje FOX Sports i ESPN, których negocjacje w sprawie zawartego ostatecznie sojuszu były podobno jedynym powodem, dla którego walkę oficjalnie ogłoszono dopiero teraz. Wkrótce ruszy machina promocyjna i będziemy otrzymywać coraz więcej informacji, mówi się, że bez względu na wynik rewanżu dojdzie do trzeciego starcia. Sprzedaż biletów ruszy w sobotę. MP