Oskari Metz (12-0, 4 KO) dał się poznać naszym kibicom z dobrej strony pewną wygraną nad Michałem Syrowatką. Za dziesięć dni miał krzyżować rękawice z Łukaszem Wierzbickim, ten jednak nabawił się kontuzji. Dlatego Fin zamiast z nim zaboksuje z Lodzikiem. Pojedynek odbędzie się w umownym limicie 65 kilogramów. Lodzik pod koniec zeszłego roku na gali z cyklu PBN zdominował i pokonał na punkty Damiana Tymosza.