Maciej Sulęcki wyraźnie przegrał walkę z Demetriusem Andrade, a całe starcie w napięciu obserwowała tuż przy ringu jego żona. Gdy jeden z kibiców próbował ją prowokować, reakcja była natychmiastowa.
Żonę Sulęckiego, Magdalenę Miciałkiewicz, obserwowała jedna z kamer. W pewnym momencie, gdy jeden kibiców chciał koniecznie zabłysnąć, odwróciła się i nie namyślając się wiele, pokazała mu... środkowy palec.
Przypomnijmy, Sulęcki przegrał na punkty w 12-rundowym starciu.