Naprzeciw 32-letniego Taja stanął Iran Diaz (14-3-3, 6 KO). To był pojedynek bez większej historii, prawie w całości kontrolowany przez championa. W jedenastej rundzie mistrz był nawet bliski zastopowania przeciwnika, lecz dzielny pretendent przetrwał jakoś te trudne chwile. Po ostatnim gongu wszyscy sędziowie wskazali na Wangeka, punktując 120:108 i dwukrotnie 119:109.