David Feldman - prezydent BKFC, zapewnia, że w przyszłym tygodniu propozycja zostaje przedstawiona po raz drugi i nawet przekroczy nieznacznie 20 milionów dolarów. Mike'a mają podobno przekonać "dodatkowe substancje słodzące", jak na przykład darowizny na cele charytatywne. - Wydaje mi się, że wiem co powinienem zrobić, byśmy dopięli swego. Kluczowy będzie również matchmaking, czyli dobranie dla Mike'a odpowiedniego rywala. Dobrym przeciwnikiem mógłby być na przykład Wanderlei Silva. On też ma swoje lata, ale wciąż pozostaje groźny i to byłoby ciekawe zestawienie. Najważniejsze jednak, czy dogadamy się z Tysonem? Jeśli tak się stanie, wówczas zajmiemy się jego rywalem. Wierzę, że drzwi są lekko uchylone i jest na to szansa - powiedział Feldman.