Według Hearna po sobotnim zwycięstwie AJ'a nad Kubratem Pulewem rozmowy z ludźmi reprezentującymi Fury'ego przyśpieszyły i niedługo mogą powstać kontrakty. - Wczoraj w nocy rozmawiałem z Bobem Arumem, współpromotorem Fury'ego. To była dobra, pozytywna rozmowa. Wszyscy chcemy szybko posuwać się do przodu w negocjacjach, co jest świetną informacją dla kibiców. Teraz próbujemy rozwiązać kwestie, które pozostały do rozwiązania. Nie ma ich zbyt wiele. Potem będziemy chcieli dać znać federacjom, że chcemy zorganizować walkę. Prawdopodobnie w maju. Chcielibyśmy, żeby ta majowa walka była pojedynkiem o wszystkie pasy, o miano niekwestionowanego czempiona - powiedział Hearn. - Mamy jeszcze kilka małych kwestii, które musimy rozwiązać, ale możemy już zacząć szykować się do tworzenia kontraktów. Sprawa trzeciej walki Fury'ego z Wilderem nie jest problemem (Wilder wciąż się jej domaga i podejmuje walkę w sądzie, Arum twierdzi, że ''Bronze Bomber'' stracił już zgodnie z kontraktem prawo do trzeciego pojedynku z ''Królem Cyganów'' - przyp.red.). Bob Arum jest prawnikiem i wie, o czym mówi - dodał Brytyjczyk. Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl Kliknij! - Jedną ze najważniejszych rzeczy jest to, że Joshua ma wyznaczonego obowiązkowego pretendenta WBO, Ołeksandra Usyka. Będziemy pisać w tej sprawie do federacji WBO, żeby powiedzieć jej szefom, że mogą wziąć udział w największej walce we współczesnym boksie. Jednej z największych w historii. Musimy szanować zasady i Usyka, będziemy z nim rozmawiać, żeby upewnić się, że jest zadowolony z potencjalnego rozwiązania. Jeżeli Fury z powodów kontraktowych nie będzie mógł teraz walczyć z Joshuą, to AJ zmierzy się z Usykiem - podsumował temat szef grupy Matchroom. Gala KSW 57 już wkrótce. Wykup dostęp i oglądaj transmisję na żywo!