- Podpisy są już złożone, termin i data też są, czekamy jednak na ich ruch. To oni podejmą decyzję, cy Briedis zostaje jeszcze w wadze cruiser na ostatnią walkę w tym limicie z Lawrence'em Okolie, czy idą do ciężkiej na walkę ze mną. Miałem już kilkanaście operacji, lecz dopóki będę zdrowy, chcę boksować jeszcze dłużej. Jeśli się uda, pożegnam się walką w 50. urodziny - powiedział Wach. Polski olbrzym w ostatnich tygodniach pracował nad przygotowaniem fizycznym. Od poniedziałku w Dzierżoniowie pod okiem Piotra Wilczewskiego rozpocznie już zajęcia bokserskie.