31 października Fury wystąpił na gali Crown Jewel w Arabii Saudyjskiej organizowanej przez federację WWE. Pokonał jedną z największych gwiazd tego sportu Brauna Strowmana. Znokautował go prawym sierpowym. Rywal wypadł za ring i w ciągu 10 sekund nie zdążył na niego powrócić. Za ten występ Fury otrzymał największą wypłatę w karierze. Tyle nie dostał nawet za pojedynek o mistrzostwo świata z Deontayem Wilderem. Organizacja potwierdziła jego obecność na piątkowej gali Friday Night SmackDown w Manchesterze. Być może ponownie zmierzy się ze Strowmanem, bo obaj mają niedokończone sprawy. Amerykanin po przegranej walce zaatakował Fury’ego i szybko uciekł do szatni. Brytyjski bokser jednak szybko się podniósł, ale nie doczekał się powrotu rywala, więc zaczął świętować zwycięstwo. Na zawodowych ringach Fury stoczył 30 walk. 29 wygrał, a jedną, z Deontayem Wilderem, zremisował. Ich rewanż jest planowany jest planowany na 22 lutego. Na razie jednak Brytyjczyk skupia się na występach w WWE. MP