Pierwsza edycja tych cieszących się renomą i ważnych rangą zawodów, będących podsumowaniem sezonu startów, odbyła się w 1976 roku. Jednym z pomysłodawców turnieju był Teofil Kowalski, a od lat ważną rolę przy zawodach odgrywa jego syn - Artur T. Kowalski, były prezes Małopolskiego Związku Bokserskiego. Głównym organizatorem trzydniowych zmagań jest TS Wisła Kraków, na czele z kierownikiem sekcji boksu w klubie, Piotrem Snopkowskim. W imprezie, wzorem lat ubiegłych, biorą udział przedstawiciele niemal wszystkich ośrodków z Małopolski, ale także wiele klubów z całej Polski, m.in. ze Szczecina, Wrocławia i Warszawy. W Krakowie pojawiły się cztery ekipy zagraniczne. Najliczniejszą reprezentację stanowią Słowacy (8 pięściarzy), a dalej Francuzi (5), Czesi (4) i Ukraińcy (4). Ogółem zgłosiło się 140 zawodników. Zmagania odbywają się w trzech kategoriach wiekowych: kadet, junior i senior. - W zawodach wezmą udział pięściarze łącznie z 50 klubów - poinformował Interię Snopkowski. - W grupie seniorów w kategorii wagowej 75 kg będzie rywalizowało 13 zawodników, dlatego do wyłonienia finalistów potrzebne są dwie grupy - dodał kierownik sekcji boksu TS Wisła. Dzisiaj (od godz. 16) w głównej hali TS Wisła odbędzie się około 30 pojedynków eliminacyjnych. - Oceniam, że może to potrwać minimum pięć godzin - szacuje Snopkowski. W sobotę, również w głównej arenie przy ul. Reymonta, walki będą rozłożone na dwie serie: przedpołudniową (godz. 11) oraz popołudniową (godz. 16). Ukoronowaniem turnieju będą niedzielne finały (godz. 11), a dodatkową atrakcją dwie punktowane walki rycerskie, w pełnym rynsztunku, sędziowane przez przeszkolonych arbitrów bokserskich. Główne trofeum, w postaci "Złotej Rękawicy Wisły", trafi do najlepszego juniora zawodów, wybranego głosami sędziów i trenerów. Bez podziału na kategorię wiekową przygotowano inną nagrodę, wręczaną od 2013 roku statuetkę Teofila Kowalskiego. Okazałe trofeum przedstawia wzór brązowego medalu Festiwalu Młodzieży i Studentów, który były pięściarz i zasłużony trener wywalczył w 1957 roku w Moskwie. To wyróżnienie powędruje do najlepszego zawodnika w wadze koguciej lub piórkowej. W przeszłości turniej w Krakowie wygrywali tacy amatorzy, a następnie zawodowcy, jak były mistrz świata Tomasz Adamek oraz pretendenci do pasów w wadze ciężkiej Artur Szpilka i Andrzej Wawrzyk. AG