- Czarnoskórzy zawodnicy walczą w stylu, który, powiedzmy, nie jest zadowalający dla kibiców. Dlatego się nie sprzedają. Kiedyś zrobiłem z Terry'ego Norrisa pięściarza walczącego w stylu meksykańskim. Atakował, był kilerem, chciał cię zranić. Teraz niestety część zawodników stawia na sweet science. Kibice nie chcą oglądać sweet science, niezależnie od tego, co mówią. Chcą widzieć, jak ktoś obrywa - oznajmił. Zdaniem Sancheza właśnie jak zawodnik czarnoskóry boksował Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) we wrześniowym pojedynku z Gołowkinem. Meksykanin i Kazach ponownie spotkają się 5 maja w Las Vegas i Sanchez sądzi, że "Canelo" tym razem będzie agresywniejszy. - Gołowkin sprawił, że "Canelo" walczył jak Mayweather. Nie sądzę, aby "Canelo" znowu tak boksował i naraził się na krytykę ze strony swoich rodaków - stwierdził. W stawce majowego pojedynku znajdą się pasy WBC, WBA Super, IBF i IBO w wadze średniej.