Bez wątpienia starcie Łukasza Różańskiego (13-0, 12 KO) z Arturem Szpilką (24-4, 16 KO) to na ten moment najciekawsza walka bokserska na polskim podwórku. Być może zobaczymy ich naprzeciw siebie w ringu już w marcu.
Arturowi zostaje ostatnia walka pod banderą grupy Andrzeja Wasilewskiego. Potem zapewne dalej będą współpracować, tylko na innych zasadach. Tym ostatnim pojedynkiem miałby być pojedynek z Łukaszem na szczycie polskiej wagi ciężkiej.
"Wracam na ring pod koniec marca. Jeżeli nie z Arturem Szpilką, to będzie ktoś inny. Nie mogę się doczekać" - napisał Różański.
"Czekamy jeszcze na info co z COVID. Myślę, że to będzie największa gala bokserska w 2021 roku" - odpowiedział na ten wpis Wasilewski.