"Krusher" najpierw wpadł na teście przeprowadzonym 30 grudnia. Kolejna kontrola organizacji VADA nastąpiła 7 stycznia. I właśnie przyszedł wynik - również pozytywny. Przypomnijmy, że trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej miał 30 stycznia skrzyżować rękawice z Bektemirem Melikuzijewem (6-0, 5 KO) w umownym limicie 80,7 kilograma. Miał za ten start zagwarantowaną gażę w wysokości 2,5 miliona dolarów. Pieniądze przepadły, a sportowa przyszłość "Krushera" stanęła pod znakiem zapytania. Melikuzijew - wicemistrz olimpijski z Rio, powróci dwa tygodnie później, konkretnie 13 lutego, podczas gali Diaz Jr vs Rachimow na antenie platformy streamingowej DAZN. Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!