- Nie da się przewidzieć wyników walk półfinałowych w wadze cruiser. Tron jest w tej chwili pusty, każdy z czterech zawodników w półfinałach ma potencjał, by zostać nowym królem. Briedis chce oczywiście poprawić wynik z zesżłego roku, który przyniósł mu porażkę z Usykiem po wyrównanej walce, ale Głowacki to mocno bijący wojownik, który obiecał, że rozpęta wojnę w Rydze - mówi Sauerland. - Dorticos i Tabiti toczą w tej chwili walkę w mediach społecznościowych, obaj chcą udowodnić swoją wartość i pokazać, kto jest najlepszym cruiserem na świecie. Jedno jest pewne, skosztujemy wspaniałego bokserskiego dania - dodaje niemiecki promotor, który wypowiedział się również na temat finałów w wagach junior półśredniej i koguciej. - Josh Taylor jest już legendą szkockiego boksu po kapitalnym występie w półfinale. W finale przeciwko Prograis szanse rozkładają się po równo. Inoue udowodnił natomiast, że jest prawdziwym potworem, jego siła uderzenia jest z innej planety. Jego dwie walki w turnieju trwały razem 5 minut i 29 sekund, a przecież rywale, Payano i Rodriguez, nigdy wcześniej nie leżeli na deskach. Czy Inoue wygra turniej w 10 minut? To niewiarygodny fenomen. Walka z Nonito Donaire'em, który świetnie wygląda w wadze koguciej, będzie ogromnym spektaklem - podsumowuje złotousty Kalle.