Przypomnijmy, że Spence Jr rozbił się nad ranem 10 października w Dallas, jego Ferrari zostało kompletnie skasowane. Pięściarz wracał z imprezy, był pod wpływem alkoholu, nie zapiął pasów i mocno przekroczył dozwoloną prędkość. Trafił na oddział intensywnej terapii i spędził na nim co najmniej sześć dni, mówiło się o poważnym stanie. Ostatecznie komunikaty medialne przekazały wersję o złamanym zębie. Niepokoi fakt, że kibice wciąż nie usłyszeli niczego z ust samego Spence'a. Jego konta w mediach społecznościowych i inne kanały informacyjne nie przekazują wiadomości wystarczających, by być pewnym dobrego stanu pięściarza. Obawy rosną, a na horyzoncie pojawiły się dwie walki: obowiązkowa obrona WBC z Dannym Garcią i starcie o pas IBF z numerem jeden rankingu Kudratillo Abdukachorowem.