Ta porażka może boleć jeszcze bardziej, zważywszy na to, że Daniel w pełni zasłużenie przegrał z Adamem Grabcem (8-31, 1 KO). W pierwszej rundzie Grabiec posłał Daniela lewym sierpowym na deski. Ciężki nokdaun. Urbański doszedł do siebie na półmetku i zabrał się za odrabianie strat. Zabrakło czasu. Przegrał na kartach wszystkich sędziów - 38:37, 38:37 i 39:37. Wcześniej po przeciętnych czterech rundach Karol Welter (5-0, 1 KO) pokonał niejednogłośnym werdyktem - 39:37, 38:39 i 40:36, Łukasza Rafałkę (1-2).