Polak spędził pięć tygodni w Portugalii, gdzie był jednym z czterech sparingpartnerów Anglika przed jego sobotnim rewanżem z Aleksandrem Powietkinem. Ten rewanż się udał, Dillian zastopował Rosjanina w czwartej rundzie i wrócił do gry o poważną stawkę. Mateusz też bardzo sobie chwalił ten obóz, czym podzielił się z kibicami swoim wpisem w mediach społecznościowych. Brytyjczyk nie wie jeszcze kiedy i z kim stoczy następną potyczkę, ale już wstępnie zaprosił Mateusza na kolejny obóz. I jeśli nie będzie to kolidowało z walką Polaka, na pewno znów skorzysta z takiej okazji. Przedwczoraj informowaliśmy o tym, że "Master" wróci 8 maja podczas gali z walką wieczoru Artura Szpilki (24-4, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO).