- Gratuluję Krzysztofowi Twardowskiemu. Widziałem tylko jeden wywiad z tej gali i słyszałem jak mówi, że da mi rewanż. Przeanalizuję i obejrzę wszystkie materiały i walkę oczywiście. Podzielę się wtedy z wami moimi przemyśleniami i coś postanowię. Teraz odpoczywam i spędzam czas z rodziną. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim - dodał Zimnoch. Przypomnijmy, że dla Zimnocha był to powrót po porażce przed czasem z Joeyem Abellem ponad dwa lata wcześniej. Jednocześnie debiutował tym pojedynkiem w limicie kategorii cruiser w karierze zawodowej, bo przecież w "amatorce" boksował w dywizji -91kg.