Podczas konwencji World Boxing Council w trzecim dniu układano rankingi i ustalano obowiązkowe obrony. W limicie 90,7 kilograma WBC nie ma swojego mistrza. Do walki o wakujący tytuł mistrzowski wyznaczono więc dwóch najwyżej notowanych pięściarzy - Ilungę Makabu (26-2, 24 KO) i właśnie Głowackiego. Pięściarz z Kongo w tym roku dwukrotnie gościł w Rosji, gdzie najpierw odprawił przed czasem Dmitrija Kudriaszowa (TKO 5), a potem pokonał na punkty Aleksieja Papina. Jeszcze kilka tygodni temu Makabu był łączony z Krzysztofem Włodarczykiem (57-4-1, 39 KO). Głowacki, podopieczny Fiodora Łapina, pauzuje natomiast od czasu bardzo kontrowersyjnej porażki z Mairisem Briedisem w połowie czerwca w Rydze. Przypomnijmy, że Polak to były dwukrotny mistrz świata federacji World Boxing Organisation kategorii junior ciężkiej.