Polakowi marzy się oczywiście rewanż, lecz "Nordycki Koszmar" spogląda już w inną stronę. Helenius poprosił przedstawicieli Premier Boxing Champions, by w następnej walce - w porozumieniu z World Boxing Association - doprowadzono go do ostatecznego eliminatora. - Mogę spotkać się z Luisem Ortizem lub Andym Ruizem jr. Żeby dostać mistrzowską szansę muszę wygrać kolejną walkę, jestem więc gotowy na każdego - mówi Helenius, który w razie zwycięstwa zyskałby status challengera dla Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO). Mimo wszystko Fin chętnie pojedzie do Anglii na sparingi z Joshuą, którego czeka potyczka z innym dwumetrowcem, Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). - Chętnie znów posparuję z Joshuą. Dobrze się z nim sparuje. Sprawdziłbym, jak on sobie poradzi z moim ciosem - dodał.