Jegorow ma na karku 31 wiosen i próżno szukać w jego zawodowym bilansie naprawdę znaczących zwycięstw, ale jest niewątpliwie zawodnikiem nie schodzącym poniżej pewnego poziomu. W swojej ostatniej walce, we wrześniu tego roku rywalizował we Włoszech o prestiżowy tytuł mistrza Europy federacji EBU wagi super koguciej, przegrywając jednogłośnie na punkty z gospodarzem, Lucą Rigoldim. Nie była to pierwsza walka Jegorowa o ten pas, w 2015 roku walczył o niego w Sheffield z Gavinem McDonnellem, również ponosząc jednogłośną porażkę. Wszystkie pozostałe walki Ukrainiec stoczył w Kijowie lub Doniecku i wszystkie pojedynki na swojej ziemi wygrał. Jego najcenniejszą wygraną jest zapewne zwycięstwo przed czasem nad Argentyńczykiem Lucasem Rafaelem Baezem w 2017 roku. Kariera Kamila Łaszczyka, jednego z najbardziej utalentowanych polskich bokserów ostatniej dekady, wyhamowała z powodu poważnych kontuzji i braku porozumienia z promotorami. Teraz jednak wydaje się, że ''Szczurek'' wreszcie jest na dobrej drodze, by spróbować wrócić do gry o wielkie stawki. Wciąż jest niepokonany, ale czas ucieka. W tym roku Kamil rywalizował z delikatnie mówiąc przeciętnymi bokserami (w swojej ostatniej, lipcowej walce znokautował Pawło Tryputena) i dopiero starcie z Jegorowem może nam odpowiedzieć na pytanie, w jakim miejscu jest Łaszczyk. Przypomnijmy, że na gali w Dąbrowie Górniczej zobaczymy wiele innych ciekawych starć, takich jak mocna walka wieczoru - Robert Parzęczewski vs Ryan Ford - czy pojedynki Sebastiana Ślusarczyka z Dariuszem Sękiem i Patryka Szymańskiego z Andriejem Wielikowskim.