- Pozostanę silny, pewny siebie i dalej będę kontynuował tę trudną podróż. Jestem do tego stworzony. Dziękuję rodzinie i najbliższym, że wciąż mnie wspierają. Niektórzy domagają się zawieszenia mnie na zawsze z boksu, ale to są głupcy. Mam wiele do powiedzenia na temat tego całego gówna wokół mnie i na pewno kiedyś do tego wrócę. Kontynuuję więc swoją walkę i ją wygram - zapewnia "Big Baby", który ważąc 144 kilogramy nokautował Tomka Adamka. Oczywiście wszystko "na czysto".... Przynajmniej oficjalnie. - Nigdy się nie poddałem i nigdy tego nie zrobię. Wciąż tu jestem i moja walka trwa - dodał Miller. Niepokonany pięściarz z Brooklynu miał zadebiutować w barwach grupy Top Rank 9 lipca. To byłby powrót po zawieszeniu za poprzednią wpadkę, która kosztowała go 6 milionów dolarów i utratę szansy zaboksowania o trzy pasy wagi ciężkiej. Miller na niespełna sześć tygodni przed walką z Anthonym Joshuą wpadł na trzech zakazanych środkach - był to endurobol, hormon wzrostu oraz EPO. Tym razem powtórzył się wynik pozytywny endurobolu w jego organizmie. Zamiast niego z Jerrym Forrestem (26-3, 20 KO) spotka się ostatecznie Carlos Takam (38-5-1, 28 KO). #POMAGAMINTERIA 1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>