- Jestem szczęśliwy, że udało mi się obronić tytuł. Szykowałem się na walkę z Durodolą z szacunkiem dla niego i wszystko poszło zgodnie z planem. Mój promotor i menadżer zadecydują o mojej przyszłości. Chcę ostrzec wszystkich rywali: zachowam w tym roku pas. Chcę walczyć z mistrzem IBF i posiadaczem pasa The Ring, Mairisem Briedisem - powiedział Makabu. Menadżer Makabu, Tarik Saadi podziękował szefom grupy Luyoyo Promotions (własność owianego złą sławą generała Luyoyo) i prezydentowi Demokratycznej Republiki Konga Antoine'owi Tshisekediemu, którzy wspierają karierę Makabu. Swoje dołożył też prezydent federacji WBC, Jose Sulaiman. - Ilunga Makabu to wspaniały człowiek i narodowy bohater Demokratycznej Republiki Konga. Jego praca, poświęcenie na rzecz młodzieży i mniej uprzywilejowanych obywateli jest przykładem dla innych - stwierdził Sulaiman. Przypomnijmy, że Michał Cieślak zajmuje obecnie w rankingu WBC czwarte miejsce, a Krzysztof Włodarczyk jest siódmy. ''Diablo'' celuje jednak raczej w pasy EBU i IBF, o czym poinformował niedawno jego promotor, Andrzej Wasilewski.