Z powodu pandemii koronawirusa od wielu tygodni nie odbywają się gale pięściarskie. Krystian Każyszka - szef grupy Rocky Boxing Night, przeniósł swoje imprezy na drugą połowę roku. Jako jedyny w Polsce organizuje ośmioosobowe turnieje, których stawką są wysokie nagrody finansowe - od 50 do 100 tysięcy złotych, i możliwość podpisania kontraktu z jego grupą. W najbliższych miesiącach ważne pojedynki czekają jednego z najlepszych jego podopiecznych Nikodema Jeżewskiego (18-0-1, 9 KO). - Liczymy, że ustabilizuje się sytuacja związana z koronawirusem i 2 października w Kościerzynie, z kibicami na trybunach, będziemy mogli zakończyć pierwszą edycję polskiego turnieju wagi ciężkiej. Za nami sześć walk ćwierćfinałowych i półfinałowych, a pozostała najważniejsza - pomiędzy bardzo młodym, ambitnym i odważnym Meyną a doświadczonym Cielepałą, który był już mistrzem kraju w boksie amatorskim. Kacper z kolei wygrał Puchar Polski juniorów - stwierdził organizator. Poprzednia gala Rocky Boxing Night miała miejsce 28 lutego w Stężycy (Pomorskie). W gronie profesjonalistów zadebiutował były reprezentant Chin i uczestnik ligi World Series of Boxing (WSB) Shi Yun Long, który w drugiej rundzie pokonał Pawła Sowika (3-6, 1 KO). Zwycięstwa odnieśli również m.in. Meyna, Jakub Sosiński, Max Miszczenko, Hubert Benkowski i Damian Tymosz. - Planuję galę z bardzo mocną kartą, kibice stęsknili się za boksem na wysokim poziomie. Główne wydarzenie to finał Meyna vs Cielepała, ale będą też występy takich pięściarzy, jak były mistrz Chin Shi Yun Long, Adrian Szczypior i kilku innych. Bardzo czekam na starcie najmłodszego z najstarszym zawodowcem, czyli bój Kewina Gruchały z Rafałem Jackiewiczem, byłym pretendentem do mistrzostwa świata IBF. W lutym Kewin doznał kontuzji na sparingu, a potem wybuchła pandemia. Jeśli do jesieni nie dojdzie do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej Nikodema Jeżewskiego z Francuzem Dylanem Bregeonem, wówczas Nikodem także zaboksuje w rodzinnej Kościerzynie - dodał. Dwa miesiące po wyłonieniu mistrza wagi ciężkiej, Krystian Każyszka rozpoczyna turniej kategorii junior ciężkiej z udziałem Polaków i obcokrajowców. Jako pierwszy zgłoszony został Igor "Cygan" Jakubowski, wicemistrz Europy w boksie olimpijskim z 2015 roku, który z Tomaszem Jabłońskim (75 kg) startował na igrzyskach w Rio de Janeiro. Wcześniej obaj świetnie spisywali się w półzawodowej lidze WSB. - Przed dwoma miesiącami Igor przeszedł operację dłoni i wkrótce ma rozpocząć mocne treningi, więc z pewnością będzie świetnie przygotowany na 11 grudnia. W tym turnieju chcę dopuścić także bokserów z innych krajów, aby było jeszcze ciekawiej. Zgłoszenia będą przyjmowane do końca września za pośrednictwem m.in. Rocky Boxing Night na portalu Facebook i mailem rocky.biuro@gmail.com. Dopuszczam też występ zawodowców, aby jeszcze wzmocnić rywalizację. Co do Nikodema, ma możliwość wzięcia udziału w turnieju, choć w jego przypadku mamy inne cele, a są to walki o trofea europejskie i światowe. Może uda się nam doprowadzić do potyczki z Francuzem w Kościerzynie już w październiku - przyznał Każyszka. 27-letni Igor Jakubowski, były lider kadry biało-czerwonych, ma na razie jeden stoczony i wygrany pojedynek zawodowy, pod koniec 2018 roku na gali Rocky Boxing Night w Koninie.