W wywiadzie dla portalu "Boxing News 24" Holyfield przyznał, że Fury byłby "poważnym wyzwaniem" dla niego, Mike'a Tysona, Riddicka Bowe'a czy Lennoxa Lewisa, czyli mistrzów z przeszłości. - Gdyby walczył w naszej erze, byłby jednym z tych lepszych - zaznaczył 57-letni Holyfield. Fury, który z 31 zawodowych pojedynków wygrał 30, w tym 21 przez nokaut, i jeden zremisował, jest mistrzem organizacji WBC. Został nim nokautując niepokonanego wcześniej Amerykanina Deontaya Wildera. Holyfield planuje powrót na ring, a jego pierwszym rywalem ma być o cztery lata młodszy Mike Tyson. Zarobione na walce pieniądze oddałby na cele charytatywne. - Nie wracałbym do boksu, gdybym nie umiał się bronić. Nie wszedłbym do ringu, gdybym był przekonany, że ktoś spierze mnie na kwaśne jabłko - zapewnił. mm/ pp/ #POMAGAMINTERIA 1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>