Tym razem chwali się Holyfield, który potrenował z innym emerytowanym mistrzem wszechwag, Władymirem Kliczką. Ludzie reprezentujący interesy Tysona i Holyfielda omawiają szczegóły potyczki pokazowej, z której zyski miałyby zostać przekazane na cele charytatywne. 54-letni Tyson zachwycił kibiców swoją formą fizyczną, ale blisko 58-letni Holyfield w niczym mu nie ustępuje. Dwaj "dziadkowie", wielkie legendy wagi ciężkiej, wciąż poruszają wyobraźnię kibiców. - Czuję się lepszy i mocniejszy z każdym kolejnym dniem treningu. Jeszcze w tym roku wrócę na ring - zapowiada Holyfield, jedyny w historii czterokrotny mistrz świata wagi ciężkiej, który podobno zrobił nawet krótki sparing z "Doktorem Stalowym Młotem". - Wiek to tylko liczby - powiedział po wspólnym treningu Kliczko.