Wilder ma się pod koniec roku zmierzyć w trzeciej walce z Furym, a Joshua czeka na termin walki z obowiązkowym pretendentem IBF, Kubratem Pulewem. Temat walki Joshuy z Wilderem pojawiał się kilka razy w zeszłym roku, zanim Joshua przegrał z Andym Ruizem Juniorem. Potem sytuacja mocno się zmieniła, w dodatku Amerykanin stracił tytuł trzy miesiące temu, a pandemia koronawirusa dodatkowo skomplikowała sprawę. Ewentualna walka Joshua vs Wilder wydaje się być - przynajmniej w tej chwili - dalekim wspomnnieniem. - Wilder nie chce i nie będzie chciał odstępnego (by umożliwić walkę Joshua vs Fury w tym roku - przyp.red.). My natomiast nie chcemy układu, który gwarantowałby Wilderowi walkę z AJ'em, kiedy AJ pokona Fury'ego. Wilder jest skończony, może zostać tylko jednym z wielu kandydatów do walki z Joshuą. Ale nie chcemy żadnego obowiązku, żadnych gwarancji dla Wildera - powiedział Hearn dla IFL TV. - On jest pobity, właśnie został znokautowany. Jeżeli nie pokona Fury'ego w trzeciej walce, to jeszcze bardziej poleci w dół w rankingach i tyle. Chcemy z nim walczyć tylko wtedy, jeśli wygra trzecią walkę z Furym. Ale w tej chwili rozmawiamy już wstępnie o dwóch walkach Fury vs Joshua w 2021 roku i jestem przekonany, że do nich dojdzie. Wszyscy tego chcą - dodał szef grupy Matchroom.