- To samo miejsce, inny trener i nowa energia. Pracujemy nad tym, by trochę zmienić mój styl. Big Bear to unikalne miejsce, tutaj jest bardzo spokojnie. Mogę się odciąć od prywatnych spraw, rodziny i spać tyle, ile potrzebuję w trakcie ciężkich przygotowań - powiedział Gołowkin, który przygotowuje się pod okiem Johnathona Banksa. Poprzedni trener ''GGG'', Abel Sanchez regularnie trenował z Gołowkinem właśnie w Big Bear. - Mam nadzieję, że sport powoli wróci do normalności. Nie mam tyle czasu na przygotowania, ile chciałbym mieć, mam jednak nadzieję, że uda mi się zbudować taką formę, że damy kibicom wielkie show - dodał Kazach, jeden z najlepszych zawodników wagi średniej w XXI wieku.