Starcie De La Hoya - Belfort, czyli były bokserski mistrz świata sześciu kategorii kontra były mistrz UFC, miałoby być promowane za pomocą narracji o zemście świata boksu na Belforcie. Tej zemsty miałby chcieć dokonać 48-letni De La Hoya. Przypomnijmy, że egzekucja, jaką wykonał w ringu 44-letni Belfort na 59-letnim Holyfieldzie, spotkała się z miażdżącą krytyką. Kavanaugh broni jednak decyzji o dopuszczeniu Holyfielda do walki - twierdzi, że czterokrotny mistrz świata wagi ciężkiej był w bardzo dobrej formie i że nokaut był wynikiem nieszczęśliwego splotu okoliczności. Planuje przy tym kolejną walkę z udziałem legendarnego Evandera. Evander Holyfield kontra Mike Tyson? - Mam nadzieję, że Holyfield zawalczy ponownie i że ludzie będą lepiej postrzegać jego kolejną walkę, na przykład z kimś takim jak Mike Tyson (...) Nie jesteśmy zadowoleni z tego, jak zakończyła się walka Holyfield - Belfort. Ludzie nie chcieli widzieć czegoś takiego. Ale nie jestem jeszcze pewien, czy to koniec sportowej historii Evandera Holyfielda - powiedział amerykański biznesmen.