Najpoważniejszym kandydatem i pierwszym wyborem pozostaje Siergiej Derewianczenko (13-2, 10 KO), lecz ten jest kuszony również przez obóz Jermalla Charlo i czeka, kto zaoferuje mu więcej pieniędzy. W kolejce do "Canelo" są jeszcze: Callum Smith (27-0, 19 KO) - mistrz WBA wagi superśredniej, dawny czempion Fiodor Czudinow (22-2, 15 KO), twardy John Ryder (28-5, 16 KO), znany z mocnego lewego sierpa David Lemieux (41-4, 34 KO), a teraz obóz Meksykanina skontaktował się jeszcze z Tureano Johnsonem (21-2-1, 15 KO) oraz Jasonem Quigleyem (18-1, 14 KO), który jedyną porażkę w karierze poniósł właśnie z rąk Johnsona. Potem zdążył się odbudować dwoma zwycięstwami. Alvarez do końca roku chce stoczyć jeszcze dwie walki w ramach umowy z platformą streamingową DAZN. Pierwszą 12 września, drugą w grudniu. Może rotować pomiędzy wagą średnią i superśrednią, choć ten najbliższy pojedynek odbędzie się prawdopodobnie na granicy 76,2 kilograma.