Posiadłość w Essex pod Londynem, gdzie Hearn spędził wiele lat młodości i gdzie obecnie znajduje się główna siedziba Matchroom, będzie areną zmagań bokserskich. Matchroom zorganizuje ''w ogródku Eddie'ego'' cztery gale w ciągu czterech tygodni, pierwsza czeka nas w połowie lipca i będzie zwieńczona walką mistrzowską - Terri Harper vs Natasha Jonas o pas WBC wagi super piórkowej. Ostatnią imprezą w serii nazwanej ''Matchroom Fight Camp'' będzie natomiast hitowa gala planowana na drugą sobotę sierpnia - Dillian Whyte vs Aleksander Powietkin. Każda z gal będzie się składać z pięciu walk, zostaną oczywiście wdrożone specjalne środki bezpieczeństwa. Ring zostanie poddany kompleksowej dezynfekcji, obowiązkowe dla trenerów i sędziów będą maski, a limit osób obecnych w posiadłości w czasie danej gali to 90 osób. Nie będzie ring girls i anonsera, dostaniemy za to nowatorską transmisję telewizji Sky Sports, która planuje m.in. użycie dronów. Testy na koronawirusa dla uczestników gali zostaną przeprowadzone w pobliskim hotelu na kilka dni przed galą, dla mediów powstanie na czas gali specjalna, wydzielona strefa, a konferencje prasowe odbędą się przy pomocy mediów społecznościowych i aplikacji Zoom. - (...) Tylko sobie wyobraźcie. Ciepły, letni, wieczór, rozświetlona rezydencja, Canary Wharf (jeden z największych ośrodków biznesowych Londynu - przyp.red.) na horyzoncie i pokaz fajerwerków na niebie. Potem spacer i walka Dilliana Whyte'a z Aleksandrem Powietkinem w moim ogrodzie. Prawdziwa wojna - powiedział Hearn z charakterystyczną dla siebie swadą.