"Szpila", były pretendent do mistrzowskiego pasa w kategorii ciężkiej, dzisiaj boksersko jest w odwrocie.Za pięściarzem z Wieliczki kilka porażek, w tym te dotkliwe, które sprawiły, że w wieku niespełna 32 lat musi odbudowywać swoją pozycję.Niewykluczone jednak, że mimo wielu perturbacji, wkrótce znów otrzyma szansę walki o najcenniejszy pas federacji WBC. Wszystko dzięki stworzeniu nowej kategorii wagowej (bridgerweight), a droga na salony wiedzie przez pokonanie Łukasza Różańskiego. Zawodnicy mają skrzyżować rękawice w ciągu najbliższych miesięcy. Teraz swoich sił w MMA spróbowała narzeczona Szpilki (wygrana w debiucie), którą zawodnik bardzo wspiera. Artur Szpilka ubóstwia "Cyca" i "Pumbę" W wolnym czasie wielką miłością darzy swoje pieski, których popularność ma wręcz niesamowity rozmiar. Konto "Cyca" i Pumby", czyli pupili Szpilki, obserwuje na Instragramie aż 47 tysięcy użytkowników.W rozmowie z kanałem "Cioną po oczach" Szpilka przyznał, że ten rok może być w jego życiu przełomowy pod każdym względem. Wymienił nowy rozdział w swoim bokserskim życiu (stanie się samodzielnym pięściarzem bez promotora), wejście Kamili do sportu, po czym naprawdę zaskoczył. - Będę dziadkiem, Pumbuś będzie ojcem. Po prostu będą szczeniaczki z Pumbusia. To wszystko takie fajne rzeczy - mówił w wywiadzie Szpilka, a jego głos w tym momencie bardzo się ożywił. Już wkrótce odbędzie się gala KSW 59. Oglądaj na Ipla.tv transmisję walki m.in. Mariusza Pudzianowskiego! Nie czekaj i zagwarantuj sobie dostęp już teraz!